poniedziałek, 22 listopada 2010

SHELBY GT500CR – coś dla fanów ’60 sekund’


Shelby zaprezentował kolejną odmianę kultowej przeróbki Mustanga z 67 roku, która na pewno podniesie puls każdemu szczęśliwemu nabywcy. W GT500CR pod maską znajduję się monstrualny, siedmiolitrowy silnik V8 o mocy 545 koni, który w połączeniu ze specjalnym pakietem Shelby Performance czyni z auta prawdziwego sportowca. Firma dorzuca w cenie również wyczynowe zawieszenie, ulepszony układ kierowniczy, gigantyczne hamulce aby łatwiej było okiełznać moc na drodze.

Każdy SHELBY GT500CR budowany jest ręcznie w zakładzie w Oklahomie. Produkcja zaczyna się na bazie Mustanga z roku 67 lub 68, który jest całkowicie restaurowany. Zajmują się całą robotą blacharską, wymieniają zużyte, nie nadające się elementy tak by móc na końcu pomalować auto w jednej z pięciu kombinacji kolorystycznych.

Każdy Shelby GT500CR będzie znajdował się w Światowym Rejestrze Shelbiego a jego osiągi powinny wystarczyć aby Carol Shelby w momencie przyspieszania nie pozbywał się przyklejonej studolarówki do deski rozdzielczej na rzecz pasażera.

Tomasz Kruczkowski







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz