czwartek, 2 sierpnia 2012

Pierwszy odchudzony sportowiec - AC-Schnitzer CLS 2


Może niewielu z Was wie o tym, że świat ultraszybkich i ultralekkich sportowych aut, którymi bez żadnych poprawek można jeździć co niedzielę na tor rozpoczęło BMW AC-SCHNITZER 
CLS 2 (Coupé Lightweight Silhouette 2). Auto to opracowane w 1995 roku do dziś uznawane jest przez tunera jako projekt prototypowy ponieważ rozeszło się w bardzo niewielkiej ilości. Powodem tego może być fakt, że w 1995 roku nie było mody na takie drogowe potwory bo żaden z wielkich producentów ich nie oferował.

CLS 2 stworzył niszę, która do dziś jest obowiązkowym elementem składu zbrojnego Porsche i BMW. Już sam wygląd CLSa (nie mylić z Mercem, który de facto również otworzył niszę) zapowiada wiele możliwości. Szersze błotniki, nisko zestrojone zawieszenie, szerokie opony (255/285) i spoilery podtrzymywały w zakrętach pozwalając uzyskać o wiele wyższe prędkości. Już wtedy AC-SCHITZER wiedział gdzie i jak testować auto żeby kleiło się do drogi - między innymi na Nurburgringu. Dzięki temu jedno okrążenie najtrudniejszego toru świata CLS 2 pokonywał w 8:17 co jest zaledwie o 3 sekundy gorszym rezultatem niż M5 w wersji e60 a dzielą je lata świetlne w rozwoju motoryzacji i przepaść mocy silników. 

CLS 2 miał silnik o mocy 350 koni, generował 380Nm, rozpędzał się do 280 km/h, pierwszą setkę osiągał po 5,2 sekundy a kolejną już po 17,2 sekundy. Jak na tamte czasy to piorunujące osiągi.

W środku nie było praktycznie nic tylko dlatego, że każdy element wydawał się być zbędną masą przeszkadzającą na torze. Jego wnętrze to prawdziwie spartańskie warunki gwarantujące, że każdy kierowca poczuje się za kierownicą jak na wyścigu. 

Auto pomimo iż przeszło bez rozgłosu do dziś uznawane jest przez wielu jako świetnie prowadząca się ikona odchudzonych - a w tej kategorii tylko o to chodzi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz